Jedną z najciekawszych
atrakcji, jakie oferuje zbieranie monet obiegowych jest poznawanie
krajów, o których nigdy wcześniej się nie słyszało. Osobiście
uwielbiam monety o dziwnych kształtach lub pochodzące z odległych
zakątków świata. Jednak najciekawsze wydają mi się okazy z
krajów, które na dobrą sprawę w ogóle nie istnieją. Nie
chciałbym zagłębiać się teraz w tajniki publicznego prawa
międzynarodowego, myślę że wystarczy informacja, że na świecie
istnieją terytoria, które de facto posiadają władzę zwierzchnią,
ale z różnych przyczyn społeczność międzynarodowa ich nie
akceptuje. Większość z takich „krajów” pojawiło się w ciągu
ostatnich 25 lat i są to regiony o silnych tendencjach
autonomicznych. Dla mnie jednak najciekawsze są sytuacje, w których
tego typu rządy wydają własny pieniądz.
Dla porządku najpierw
powinienem przybliżyć historię tego regionu. Somaliland był
pierwotnie brytyjską kolonią – pierwsze porozumienia w tym
kierunku zawarto już w 1894 roku. Tereny te jednak nie były na tyle
atrakcyjne, żeby Korona inwestowała w ich rozwój. Protektorat ten
miał za zadanie kontrolować przepływ niewolników w regionie oraz
zapewniać dostawy prowiantu do brytyjskiej prowincji Aden, stąd też
otrzymał niechlubny przydomek „Aden's butcher's shop”.
Sytuacja zmieniła się
dopiero w sierpniu 1940 roku w czasie Kampanii w Afryce Wschodniej
podczas II Wojny Światowej. Doszło do inwazji wojsk włoskich,
która zmusiła brytyjskie władze do ewakuacji. Terytorium było
okupowane przez następne pół roku, do momentu odbicia go przez
aliantów, walki z rozproszonymi jednostkami wroga trwały jednak aż
do jesieni 1943 roku.
W maju 1960 roku
rozpoczęto przygotowania do połączenia Brytyjskiego Somalilandu z
Włoskim Somalilandem w jedno niepodległe państwo. Jednak część
brytyjska ogłosiła niepodległość 26 czerwca 1960 roku, na pięć
dni przed uczynieniem tego przez włoskich sąsiadów. Mimo wszystko
1 lipca doszło do scalenia obydwu byłych kolonii i utworzenia
Republiki Somalii.
Kolejną zmianę
przyniosło obalenie dyktatury w 1991 roku. Sytuacja ta pozwoliła na
objęcie kontroli w regionie i ogłoszenie niepodległości 18 maja
1991 roku. Kraj ten nie został uznany przez żadne inne państwo i
dalej jest traktowany na arenie międzynarodowej jako część
Somalii. Nie stanowi to jednak przeszkody dla utrzymania stabilnej
sytuacji politycznej i społecznej. Sztuka ta zdecydowanie nie udaje
się na terenie reszty Somalii, która jest cały czas nękana przez
wewnętrzne niepokoje. Wojna domowa nie sprzyja stabilności, a na
przestrzeni lat kolejne regiony starały się uniezależnić od
władzy centralnej.
Jak widać sytuacja
polityczna jest niestabilna i bardzo zmienna, dodatkowy problem
stanowi powszechne w tym regionie piractwo morskie, a ONZ i kraje
wysoko rozwinięte przestały angażować się w ten konflikt. Nie
wiadomo jak długo jeszcze będzie istniał Somaliland i czy zostanie
kiedyś uznany za pełnoprawne państwo. Pewne jest to, że historię
tego kraju będzie nam zawsze przypominała bita przez nie moneta, do
której obejrzenia serdecznie zapraszam.
Awers:
małpa Koczkodan tumbili (werweta)
Rewers: nominał – 10
szylingów
Rok: 2002
Okres emisji: 2002
Waga: 3 g
Średnica: 17 mm
Stop: mosiądz
Dla mnie takie monety są bardzo egzotyczne i nawet nie wiedziałbym jak sprawdzić ich autentyczność gdyby trafiły do moich zbiorów. Zresztą jestem zdania, że warto jest przed nabyciem jakiejkolwiek monety zapoznać się z opiniami https://www.skarbnicanarodowa.pl/opinie gdyż wtedy mamy już jakiś procent pewności, że nabywamy monety z pewnych źródeł.
OdpowiedzUsuń